Ciekawy przypadek trafił kilka dni temu na nasz warsztat. BMW E61 2.0 D 163KM 2006r. Auto nie odpala. Odczyt kodów usterek testerem uniwersalnym: brak usterek.
Diagnostyka programem serwisowym fabrycznym ISTA też nie dałą żadnych rezultatów. Dopiero po dokładnym sprawdzeniu parametrów bieżących programem ISTA okazało się że sterownik "nie widzi" wciśniętego sprzęgła pomimo jego naciskania i w ten sposób uniemożliwia rozruch auta. Początkowo podejrzenie padło na uszkodzony czujnik pedału sprzęgła. Jednak po wykonaniu pomiarów okazało się,że czujnik jest sprawny. Przyczyną okazało się uszkodzone łożysko dociskowe sprzęgła i "słoneczko " na docisku. Uszkodzone łożysko nie pozwalało na 100 procentowe wciśnięcie pedału sprzęgła i tym samym na załączenie rozrusznika. Ostatecznie skonczyło się na wymianie docisku sprzęgła ,łozyska oporowego i dwumasu,który okazał się być juz "na wykończeniu".sem